Hej :)
Jak już kiedyś wspominałam, również wzięłam udział w akcji 'współpracy' z firmą BingoSpa.
Nie muszę się rozwodzić na temat ich pomysłu, bo na blogach był wałkowany setki razy... po prostu akcja średniego typu, jeżeli firma na prawdę chciałaby 'ocenę' produktu :)
Wywiążę się z umowy, i napisze tyle, ile da się napisać na podstawie próbek, czyli niewiele.
Na pierwszy rzut idzie Kolagen do ciała :)
Lekka konsystencja. Ładnie się wchłania a skóra była po nim przyjemna w dotyku. Nie uczulił mnie. Nie wiem, czy daje coś na dłuższą metę, ale przyjemny efekt jaki czułam na nogach mnie zachęcił i jeżeli spotkam nieinternetowo ten produkt, to chętnie wypróbuję go, i sprawdzę czy coś daje :)
Delikatnie złuszczający krem z kwasami AHA :)
Niestety nie jestem w stanie stwierdzić po takiej ilości, czy rzeczywiście złuszcza, ale skóra rano była przyjemna w dotyku, nie przesuszona, delikatnie nawilżona, również chętnie wypróbowałabym pełnowartościowy produkt :)
Serum kolagenowe.
Właściwie odczucia jak przy kolagenie wyżej, ale mniej wydajny :)
Krem na szyję i dekolt z kolagenem i algami :)
Również lekka i przyjemna konsystencja, wchłanianie całkiem ok, skóra przyjemna, jednak nie jestem jeszcze w wieku, w którym produkt ten byłby mi niezbędny :)
I na koniec:
Koncentrat cynamonowo kofeinowy z papryką :D
Zwany przede mnie POTWÓR. Ja wiem, że to nie dla wszystkich, ale co się po tym wycierpiałam to jeszcze nigdy się nie wycierpiałam. Bolało, piekło i drugi raz się za to nie wezmę, o nie. Idąc starą dewizą, która mówi, że piękno wymaga poświęceń, może naprawdę byłoby to skuteczne, ale ja się na to nie porwę. I w tym miejscu chcę podziękować mamie za to, że nauczyła mnie robić zimne okłady z ręczniczka, również podziękować za to, że panele są zimne i fajnie się na nich leżało, żeby ukoić ból :D
Tak jak wspominałam, ta akcja firmie BingoSpa kiepsko wyszła, ponieważ dużo osób dostało próbki, a tak na prawdę po takiej ilości produktu nie ma co powiedzieć.
Jednak, że na prawdę LUBIĘ FIRMĘ BingoSpa chcę wspomnieć o produktach które lubię :)
Szampon z odżywką z zielonej herbaty:)
Używany przeze mnie dłuuugo, to już 4 buteleczka. Jest fajny, włosy są po nim miękkie, jednak nie polecam używać codziennie, a na przemian z innymi szamponami. Jest bardzo wydajny i kosztuje ok. 2,90 zł w Tesco. na prawdę POLECAM go mieć :)
Maska do włosów, masło Shea i pięć alg :)
KOCHAM TĘ MASKĘ DO WŁOSÓW! To moja druga, tutaj prawie pusta. Włosy są po niej miękkie, lśniące i piękne. Ma kremowatą konsystencję, jest wydajna. Dostępna również w Tesco oraz widziałam ją i wiele innych masek BingoSpa w Auchan.
A Wy co sądzicie o firmie i o akcji jaką zorganizowali? Lubicie ich produkty ?
Pozdrawiam :)
Ps. Przypominam że 7 marca losuję najaktywniejszego komentatora miesiąca! :*